Film dzieli się na dwie części. Ja wybieram część pierwszą. Zmysłowe momenty i taniec Ferlito, przechodzą do historii kina. Bardzo dawno nie czułam tak mocno klimatu , odczuwalny był upał i wilgoć letniego powietrza, zapach knajpy. Pomieszanie emocji, kryminał i chora osobowość zabójcy - tworzą coś, o czym się nie zapomina.