znakomity deserek dla fanów gatunku! Tarantino Niepokorny jest już po prostu niepokonany w
swoim gatunku. Nie trzeba nawet dodawać, że wszystkie sceny artystycznych jatek Q.T. i
fenomenalne dialogi są na najwyższym poziomie czarnego humoru. Mistrzostwo świata w
ostatnich scenach zemsty dziewczyn nad ponurym zwierzakiem w czarnym autku z czachą, szczyt
przemyślanego wariactwa i przede wszystkim akt ostatecznej kapitulacji po znakomitej masakrze
samochodowo-bokserskiej. W scenie finałowej wrzeszczysz 'hurrraa!!" razem z głównymi
bohaterkami, nie będąc w stanie ukryć dłużej euforii ;)
I tu nie chodzi o to, że ktoś, kto uwielbia filmy Tarantino jest totalnym pomyleńcem czy wariatem z
długą historią choroby w psychiatryku, bo to tylko to Quentin tak świetnie buduje swój
wyrafinowany klimat, że nie da się siedzieć bez reakcji ;)
Tarantino, CO SIEDZI W TWOJEJ GŁOWIE ? :D